środa, 13 stycznia 2016

Eyeliner w natarciu

Witajcie Kochani,
pamiętacie jak ostatnio pokazywałam Wam mój zakupiony eyeliner? Właśnie dziś chciałam o nim napiaać kilka słów. Prezentuje się on tak:



Eyeliner znajduje się w małej buteleczce "laleczce" która jest po prostu urocza :) Eyliner ma cieniutki ale dosyć sztywny pędzelek dzięki któremu nie nabierzemy sobie zbyt dużo liquidu :) Umożliwia robienie kresek o różnej grubości :) Jest dobrze napigmentowany , kolor ma intensywnie czarny niestety na zdjęciu słabo to widać. Łatwo jest go usunąć w razie potrzeby dokonania korekty jak wyjdzie nam kreska nierówna czy coś- wystarczy wtedy przemyc wacikiem zwilżonym wodą. Nie podrażnia oczu i jest całkiem fajny nie tylko dla osób , które zaczynają :) U mnie się sprawdził więc mogę go polecic :) A mniej więcej tak wyglądają zrobione nim kreski; 

A jakich Wy eyelinerów używacie? Jak sprawdzają się u Was i czy macie też takie których nie polecilibyście nikomu? :)

Pozdrawiam cieplutko :*


2 komentarze:

  1. Używam eveline i mogę go polecić :-) całuski Aniu!!! 💝 :-* :-*

    OdpowiedzUsuń
  2. Używam eveline i mogę go polecić :-) całuski Aniu!!! 💝 :-* :-*

    OdpowiedzUsuń